Obgryzał paznokcie. 11-latek omal nie zmarł na cukrzycę

Obgryzał paznokcie. 11-latek omal nie zmarł na cukrzycęObgryzał paznokcie. 11-latek omal nie zmarł na cukrzycę
Źródło zdjęć: © Facebook
Maria Krasicka

Rodzice 11-letniego Dylana byli pewni, że jego złe samopoczucie jest spowodowane infekcją, do której doprowadził obgryazjąc paznokcie. Chłopiec nie był w stanie zwalczyć w sobie tego nawyku. Kiedy jednak żadne antybiotyki nie działały, a 11-latek stracił przytomność, od razu zabrali go na pogotowie. Tam okazało się, że za wszystko odpowiedzialna jest cukrzyca typu 1.

Nie mógł sobie poradzić z nawykiem obgryzania paznokci

11-letni Dylan Holliday miał nawyk obgryzania paznokci. Kiedy zaczął uskarżać się na ból palców i złe samopoczucie, wszyscy uznali, że jest to infekcja spowodowana raną. Rodzice chłopca postanowili to jednak skonsultować z lekarzem, który przepisał antybiotyki. Niestety stan Dylana z dnia na dzień tylko się pogarszał. Tydzień po kontroli obudził się, wyjąc z bólu.

- Krzyczał z bólu i miał halucynacje - opowiada Kay, matka chłopca. - Nigdy wcześniej go takiego nie widziałam. To było przerażające - dodaje.

Dylan miał cukrzyce typu 1
Dylan miał cukrzyce typu 1 © Facebbok
Obgryzanie paznokci było objawem cukrzycy
Obgryzanie paznokci było objawem cukrzycy © Facebook

Kiedy rodzina dotarła do szpitala dziecięcego w Sheffield, 11-latek zaczął tracić przytomność. Po licznych badaniach okazało się, że problemy zdrowotne chłopca były spowodowane, nie infekcją, tylko cukrzycą typu 1, która nigdy wcześniej nie została zdiagnozowana.

- Bałam się, że to może być sepsa, ale nigdy nie przyszło mi do głowy, że to cukrzyca - opowiada matka chłopca.

Choroba może dotknąć każdego

Kolejne badania wykazały, że poziom cukru we krwi Dylana był niebezpiecznie wysoki. Jak okazało się, chłopiec cierpiał na cukrzycową kwasicę ketonową (DKA). Oznacza to, że w jego organizmie zaczynało brakować insuliny, co mogło doprowadzić do zgonu.

Dylan miał cukrzyce typu 1
Dylan miał cukrzyce typu 1 © Facebbok

Cukrzyca typu 1 w odróżnieniu od cukrzycy typu 2 nie jest związana ze stylem życia i często pojawia się, gdy dzieci są małe. Jednak w niektórych przypadkach nie jest diagnozowana, dopóki nie rozwinie się DKA.

- Dylan był zdrowym chłopcem, ale lekarze powiedzieli, że ta choroba może się zdarzyć każdemu: sportowcowi lub amatorowi kanapy. Chcemy jednak ostrzec innych rodziców, aby szukali znaków, ponieważ schorzenie może dotyczyć każdego - podsumowuje matka 11-latka.

Maria Krasicka, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
Skutki nadmiaru selenu. Jakie są konsekwencje?
Skutki nadmiaru selenu. Jakie są konsekwencje?
Myśleli, że to infekcja ucha. Nastolatek zmarł
Myśleli, że to infekcja ucha. Nastolatek zmarł
Dieta na dobry słuch? Te produkty zmniejszają ryzyko pogorszenia słuchu
Dieta na dobry słuch? Te produkty zmniejszają ryzyko pogorszenia słuchu
Niedobory potasu mogą być groźne. Te objawy powinny zwrócić uwagę
Niedobory potasu mogą być groźne. Te objawy powinny zwrócić uwagę
Ratowniczka ostrzega. Ta przekąska znalazła się na liście niebezpiecznych produktów
Ratowniczka ostrzega. Ta przekąska znalazła się na liście niebezpiecznych produktów
Bosacka szczerze o oleju rzepakowym. "Wybierzmy ten najtańszy"
Bosacka szczerze o oleju rzepakowym. "Wybierzmy ten najtańszy"
"Dzień brudaska" w czasie choroby. Lekarka mówi wprost
"Dzień brudaska" w czasie choroby. Lekarka mówi wprost
Na noc zakładają "słone" skarpetki. Lekarz mówi, czy to ma sens
Na noc zakładają "słone" skarpetki. Lekarz mówi, czy to ma sens
"Fala zakażeń". Pediatra o tajemniczym wirusie
"Fala zakażeń". Pediatra o tajemniczym wirusie
Domowy truciciel. "Natychmiastowy negatywny wpływ na funkcje mózgu"
Domowy truciciel. "Natychmiastowy negatywny wpływ na funkcje mózgu"
Wirusy w natarciu. “Można mieć combo w combo”
Wirusy w natarciu. “Można mieć combo w combo”
Tak wyglądają teraz oddziały pediatryczne. "Kończą się miejsca"
Tak wyglądają teraz oddziały pediatryczne. "Kończą się miejsca"