Otrzymała "pocałunek śmierci". Niemowlę żyło tylko 12 dni

Niewielu rodziców wie, że z pozoru niewinny buziak może stanowić dla dziecka śmiertelne zagrożenie. Zwłaszcza maluchy, które mają mniej niż miescią, nie mają odpowiednio rozwiniętego układu odpornościowego. Przekonała się o tym jedna z mam, która podzieliła się swoją historią. Kobieta ostrzega innych rodziców.

Niewinny buziak zakończył się śmiercią dziewczynki. “Przestańcie całować dzieci!”Niewinny buziak zakończył się śmiercią dziewczynki. “Przestańcie całować dzieci!”
Źródło zdjęć: © Facebook/Presley Trejo

Niewinny buziak spowodował śmierć

Presley Trejo była mamą długo wyczekiwanej córeczki, którą nazwała Emerson. Kobieta nie spodziewała się jednak, że życie jej dziecka może być zagrożone.

Narodziny córeczki były jednym z najpiękniejszych dni dla Presley, jednak niewinny buziak stał się przyczyną śmierci jej malutkiego dziecka. Niemowlę żyło zaledwie 12 dni. Kobieta postanowiła, że podzieli się swoją historią, by przestrzec innych przed realnym zagrożeniem, o którym wie niewiele osób.

"Pocałunek śmierci"

Okazało się, że ktoś ze znajomych Presley obdarował jej córeczkę buziakiem i w ten sposób nieświadomie przekazał jej niebezpieczny wirus HSV-1, który jest powszechnie znany jako wirus opryszczki. O ile dorośli bez problemu powinni poradzić sobie z wirusem, noworodki i małe dzieci, które nie mają dobrze rozwiniętego układu odpornościowego, są narażone na poważne konsekwencje. Zagrożenie dotyczy zwłaszcza dzieci, które mają mniej niż miesiąc.

Dziewczynka zmarła z powodu pocałunku
Dziewczynka zmarła z powodu pocałunku © Facebook

Osoba, która jest nosicielem HSV, łatwo może zarazić dziecko przez bliski kontakt, jeśli ma aktywne zmiany skórne. Wystarczy, że przytula się do dziecka, całuje je, korzysta z ręczników lub innych przedmiotów, które mają kontakt ze skórą dziecka.

Pułapka na rybiki

W przypadki malutkiej Emerson okazało się, że ktoś ze znajomych Presley był nosicielem, który zaraził niemowlę. Dziewczynka zaczęła chorować, a jej mama nie wiedziała, co się z nią dzieje. Myślała, że to przeziębienie, a gdy okazało się, że jest to wirus opryszczki, Emerson miała już niewydolność nerek.

Jej historia jest przestrogą dla innych

Presley podzieliła się swoją historią na Facebooku. Wyjaśniła, że jej córeczka zmarła, ponieważ nie miała rozwiniętej odporności, żeby zwalczyć niebezpiecznego wirusa. Kobieta podkreśliła, że bardzo chce, by ludzie byli świadomi tego, że jest to ogromne zagrożenie dla dziecka.

"To dzieje się tak szybko, że nawet nie wiesz, że dziecko jest chore" - napisała na Facebooku.

Dziewczynka zmarła przez pocałunek
Dziewczynka zmarła przez pocałunek © Facebook

Kobieta zaapelowała do rodziców i opiekunów: "Przestańcie całować dzieci i zacznijcie myć ręce". Aż 1/3 przypadków zarażenia wirusem noworodków i małych dzieci kończy się dla nich śmiercią.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
Skutki nadmiaru selenu. Jakie są konsekwencje?
Skutki nadmiaru selenu. Jakie są konsekwencje?
Myśleli, że to infekcja ucha. Nastolatek zmarł
Myśleli, że to infekcja ucha. Nastolatek zmarł
Dieta na dobry słuch? Te produkty zmniejszają ryzyko pogorszenia słuchu
Dieta na dobry słuch? Te produkty zmniejszają ryzyko pogorszenia słuchu
Niedobory potasu mogą być groźne. Te objawy powinny zwrócić uwagę
Niedobory potasu mogą być groźne. Te objawy powinny zwrócić uwagę
Ratowniczka ostrzega. Ta przekąska znalazła się na liście niebezpiecznych produktów
Ratowniczka ostrzega. Ta przekąska znalazła się na liście niebezpiecznych produktów
Bosacka szczerze o oleju rzepakowym. "Wybierzmy ten najtańszy"
Bosacka szczerze o oleju rzepakowym. "Wybierzmy ten najtańszy"
"Dzień brudaska" w czasie choroby. Lekarka mówi wprost
"Dzień brudaska" w czasie choroby. Lekarka mówi wprost
Na noc zakładają "słone" skarpetki. Lekarz mówi, czy to ma sens
Na noc zakładają "słone" skarpetki. Lekarz mówi, czy to ma sens
"Fala zakażeń". Pediatra o tajemniczym wirusie
"Fala zakażeń". Pediatra o tajemniczym wirusie
Domowy truciciel. "Natychmiastowy negatywny wpływ na funkcje mózgu"
Domowy truciciel. "Natychmiastowy negatywny wpływ na funkcje mózgu"
Wirusy w natarciu. “Można mieć combo w combo”
Wirusy w natarciu. “Można mieć combo w combo”
Tak wyglądają teraz oddziały pediatryczne. "Kończą się miejsca"
Tak wyglądają teraz oddziały pediatryczne. "Kończą się miejsca"