Pacjenci naciskają lekarzy, by wypisali im antybiotyk

- 56 proc. pediatrów jest świadomych, że nie należy przepisywać pochopnie antybiotyków - wyjaśnia serwisowi WP parenting prof. Rafał Gierczyński z PZH. - 33 proc. z nich zdradza jednak, że rodzice naciskają, by antybiotyk był wypisany nie tylko dziecku choremu, ale i rodzeństwu oraz rodzicom. Według nich, jest to działanie profilaktyczne i może zapobiec rozprzestrzenianiu się choroby w rodzinie – wyjaśnia profesor.

Duża grupa pediatrów godzi się na prośby rodziców. Lekarze innych specjalizacji są mniej skłonni do wypisywania antybiotyków - jedynie 27 proc. medyków ulega pacjentom.

Z raportu wynika, że 100 proc. lekarzy tłumaczy pacjentom, że nie należy przerywać kuracji, a 70 proc wyjaśnia, jak przyjmować antybiotyk. Niestety, autorzy raportu są zaniepokojeni, że pacjenci, mimo wskazań lekarskich, mają niską świadomość tego, czym są antybiotyki. Wydaje się im, że to panaceum na wszystkie choroby. Chcą szybko wrócić do pracy i wierzą, że ten lek błyskawicznie im pomoże.

- Niepokoi nas fakt, że co drugi pacjent domaga się od lekarza antybiotyków - tłumaczy Gierczyński. Jedynie od 7 od 13 proc. pacjentów nie chce zażywać tych środków i pyta, czy taka terapia jest konieczna.

• Kobiety nie umieją sobie z tym poradzić. Czy wiesz, co robią źle?
• Alergia może być przyczyną tych częstych dolegliwości. Zobacz, jak ich uniknąć
• Ta piramida ma znaczenie! Czy wiedziałeś, że istnieje?
• Zadaj pytanie pediatrze i rozwiej swoje wątpliwości
• Nie daj się oszukać! Czy wiesz, jak rozpoznać prawdziwy tran?
• Nowa technologia w domu. Zobacz, jak zmieni twoje życie

Raport pokazuje, że 42 proc. lekarzy nie zawsze dostrzega problem antybiotykooporności.

- Od 11 do 22 proc. lekarzy różnych specjalizacji nie widzi powiązania między narastaniem lekooporności, a brakiem stosowania higieny - tłumaczy profesor.

Co to oznacza? Medycy nie zachowują należytej higieny w kontaktach z pacjentem. Nie zawsze myją ręce, a chorzy na korytarzach poradni nie są właściwie izolowani od zdrowych pacjentów. - Z powodu braku higieny, lekarz może przekazywać pacjentom wirusy - tłumaczy profesor.

Zdaniem ekspertów, nadużywanie antybiotyków sprzyja lekooporności. Kolejne szczepy bakterii uodparniają się na ich działanie, co skutkuje nieefektywnym leczeniem.

- Wrażliwe na antybiotyki są tylko bakterie, nie wirusy. Jeżeli stosujemy je niezgodnie ze wskazaniami, pojawia się ryzyko, że za 10-15 lat nie będziemy mieli czym leczyć – tłumaczy Małgorzata Stokowska-Wojda, lekarz rodzinny.

Terapie tego typu lekami stosuje się w przypadku ropnego zapalenia migdałków i ucha, a także w przypadku zapalenia płuc.

- Nie podajemy antybiotyku w przypadku gorączki, kaszlu i w przeziębieniu – wyjaśnia lekarka.

Raport "Świadomość lekarzy POZ na temat antybiotykoodporności" przygotował Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego - Państwowy Zakład Higieny. W badaniu brało udział 100 osób w wieku od 30 do 60 lat. Uczestniczyli w nim lekarze rodzinni, interniści, pediatrzy, lekarze ogólni i inni specjaliści.

Ankietę przeprowadzono w przychodniach, gabinetach prywatnych i w szpitalach. Badanie odbyło się w ramach II Światowego Tygodnia Wiedzy o Antybiotykach.