Prof. Chybicka: "to jest nieludzkie! Tak się nie robi nigdzie na świecie!" (WIDEO)

Rada Przejrzystości nie zgodziła się na finansowanie nowoczesnego leczenia białaczki limfoblastycznejRada Przejrzystości nie zgodziła się na finansowanie nowoczesnego leczenia białaczki limfoblastycznej
Źródło zdjęć: © 123rf
Ewa Rycerz

Dzieci z ostrą białaczką limfoblastyczną zostały pozbawione nowoczesnego i skutecznego leczenia. - Otrzymaliśmy negatywną opinię od działającej przy prezesie Agencji Oceny Technologii Medycznej i Taryfikacji Rady Przejrzystości - mówi prof. Alicja Chybicka, onkolog, pediatra i senator. Ekspertka tłumaczy, że opinia Rady jest dla niej niezrozumiała, ponieważ procedura, jaką stosuje, ratuje życie dzieciom.

Prof. Alicja Chybicka była gościem w programie "Newsroom". Z dokumentu, jaki otrzymała od Rady Przejrzystości wynika, że Rada krytykuje fakt, że do opisania procedury innowacyjnego leczenia metodą CAR-T białaczki limfoblastycznej u dzieci nie została stworzona grupa kontrolna.

Chybicka odnosi się do tych zarzutów.

Rada Przejrzystości wydała negatywną opinię co do leczenia dzieci z ostrą białaczką limfoblastyczną

- Nie da się zrobić grupy kontrolnej dla umierających pacjentów, ponieważ połowę z nich trzeba by skazać na śmierć. Trzeba by wydzielić grupę dzieci, które umrą i które przeżyją. To jest jasne nawet dla studenta. To jest nieludzkie! - bulwersuje się. I dodaje, że sytuacja dzieci, którym odmówiono leczenia, jest dramatyczna.

- Niektórzy rodzice sami zbierają pieniądze na leczenie za granicą, są włączeni w fundacje, które im pomagają, ale jedno z dzieci wymaga tego leczenia na cito, a rodzice nie są w stanie zebrać tych środków - opowiada onkolog.

Dzieci z ostrą białaczką limfoblastyczną, które przeszły odpowiednią kwalifikację, poddawane są nowoczesnemu leczeniu polegającemu na wszczepieniu do limfocytów T genów kodujących receptor antygenu CD19, który jest obecny na komórkach białaczkowych z linii limfocytów B. Komórki własne małego pacjenta są zmodyfikowane genetycznie i podawane mu drogą dożylną. W organizmie rozpoznają blasty białaczkowe i je zwalczają. To skutecznie hamuje postęp choroby.

Do tej pory takie leczenie było dostępne dla małych pacjentów z Polski jedynie w Stanach Zjednoczonych. Objęto nim 4 dzieci. Rada Przejrzystości przy AOTMiT nie zgodziła się na finansowanie procedury w Polsce

WIĘCEJ W WIDEO

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Źródło artykułu: WP Parenting

Wybrane dla Ciebie

Skutki nadmiaru selenu. Jakie są konsekwencje?
Skutki nadmiaru selenu. Jakie są konsekwencje?
Myśleli, że to infekcja ucha. Nastolatek zmarł
Myśleli, że to infekcja ucha. Nastolatek zmarł
Dieta na dobry słuch? Te produkty zmniejszają ryzyko pogorszenia słuchu
Dieta na dobry słuch? Te produkty zmniejszają ryzyko pogorszenia słuchu
Niedobory potasu mogą być groźne. Te objawy powinny zwrócić uwagę
Niedobory potasu mogą być groźne. Te objawy powinny zwrócić uwagę
Ratowniczka ostrzega. Ta przekąska znalazła się na liście niebezpiecznych produktów
Ratowniczka ostrzega. Ta przekąska znalazła się na liście niebezpiecznych produktów
Bosacka szczerze o oleju rzepakowym. "Wybierzmy ten najtańszy"
Bosacka szczerze o oleju rzepakowym. "Wybierzmy ten najtańszy"
"Dzień brudaska" w czasie choroby. Lekarka mówi wprost
"Dzień brudaska" w czasie choroby. Lekarka mówi wprost
Na noc zakładają "słone" skarpetki. Lekarz mówi, czy to ma sens
Na noc zakładają "słone" skarpetki. Lekarz mówi, czy to ma sens
"Fala zakażeń". Pediatra o tajemniczym wirusie
"Fala zakażeń". Pediatra o tajemniczym wirusie
Domowy truciciel. "Natychmiastowy negatywny wpływ na funkcje mózgu"
Domowy truciciel. "Natychmiastowy negatywny wpływ na funkcje mózgu"
Wirusy w natarciu. “Można mieć combo w combo”
Wirusy w natarciu. “Można mieć combo w combo”
Tak wyglądają teraz oddziały pediatryczne. "Kończą się miejsca"
Tak wyglądają teraz oddziały pediatryczne. "Kończą się miejsca"