Roczne dziecko doznało ran na ciele. Nieświadomie spowodowała to jego matka. Teraz ostrzega innych

Mieszkająca w Portsmouth Amy Stinton uważała, że wysypka na ciele jej rocznego Oliviera, to z pewnością nic poważnego. Przecież małe dzieci często doznają tego typu dolegliwości. Mogą to być np. potówki lub objawy alergii pokarmowej. Szybko zrozumiała, że jest to jednak dużo poważniejszy problem.

Matka zaczęła się niepokoić, kiedy wysypka nie ustępowała, a zaczęła przeistaczać się w krosty i rany na całym ciele, uznała że potrzebna jest wizyta u specjalisty.

Lekarz po zbadaniu Oliviera stwierdził, że to zapewne atopowe zapalenie skóry. Uspokoił Amy, zalecił odpowiednią kurację i odesłał do domu.

Zobacz także: Skorzystaj z szalonych wyprzedaży i skompletuj szafę swojego dziecka! Teraz zaoszczędzisz nawet kilkaset złotych

Obraz
Źródło zdjęć: © facebook.com

/ 3Pojawienie się ran i zaskakująca diagnoza

Sytuacja jednak się nie polepszała. Chłopczyk coraz bardziej cierpiał, a jego ciało wyglądało coraz gorzej. Używanie emolientów przy kąpieli nie pomagało. Matka postanowiła poszukać pomocy u innego lekarza. Specjalista po zbadaniu dziecka, zaczął przypatrywać się matce chłopca. Po chwili, postawił diagnozę, która okazała się trafna.

Zobacz także: Gdzie na wakacje z dzieckiem? Przegląd najatrakcyjniejszych ofert na wyjazdy rodzinne w Europie

/ 3Diagnoza: opryszczka

Obraz
© 123rf

To matka chłopca spowodowała u dziecka tą dolegliwość. Jak to się stało? Kobieta miała opryszczkę na ustach i nieświadomie zaraziła wirusem swoje dziecko.

Amy tak oto skomentowała zaistniała sytuację na portalu społecznościowym: ''Byłam bardzo zaskoczona. Nie byłam świadoma, jak niebezpieczny jest wirus opryszczki. U małych dzieci może spowodować prawdziwą tragedię.

Przestrzegam innych rodziców! Jeżeli u waszych dzieci będą podobne bąble, a wy jesteście nosicielami tego wirusa, udajcie się do lekarza, aby jak najszybciej zastosował leczenie. Nie pozwólcie, aby wasze dzieci cierpiały''!

/ 3Ostrzeżenie dla innych

Obraz
© facebook.com

Małe dzieci są szczególnie narażone na oddziaływanie wirusa opryszczki. Może on wystąpić nie tylko na ustach, ale także na całym ciele. U kobiet wirus opryszczki pojawia się zazwyczaj w momentach, kiedy ich odporność jest obniżona. Może to być czas występowania miesiączki, chorób, albo rekonwalescencji.

Amy Stinton postanowiła opisać swoją historię w mediach społecznościowych, aby ostrzec innych rodziców przed niebezpieczeństwem, które niestety dosięgnęło jej rocznego synka. Jeżeli widzisz, że masz opryszczkę, nie całuj dziecka i obserwuj je uważnie. W przypadku pojawienia się na jego ciele wysypki, nie lekceważ problemu.

Źródła

  1. mamadu.pl
Wybrane dla Ciebie
Skutki nadmiaru selenu. Jakie są konsekwencje?
Skutki nadmiaru selenu. Jakie są konsekwencje?
Myśleli, że to infekcja ucha. Nastolatek zmarł
Myśleli, że to infekcja ucha. Nastolatek zmarł
Dieta na dobry słuch? Te produkty zmniejszają ryzyko pogorszenia słuchu
Dieta na dobry słuch? Te produkty zmniejszają ryzyko pogorszenia słuchu
Niedobory potasu mogą być groźne. Te objawy powinny zwrócić uwagę
Niedobory potasu mogą być groźne. Te objawy powinny zwrócić uwagę
Ratowniczka ostrzega. Ta przekąska znalazła się na liście niebezpiecznych produktów
Ratowniczka ostrzega. Ta przekąska znalazła się na liście niebezpiecznych produktów
Bosacka szczerze o oleju rzepakowym. "Wybierzmy ten najtańszy"
Bosacka szczerze o oleju rzepakowym. "Wybierzmy ten najtańszy"
"Dzień brudaska" w czasie choroby. Lekarka mówi wprost
"Dzień brudaska" w czasie choroby. Lekarka mówi wprost
Na noc zakładają "słone" skarpetki. Lekarz mówi, czy to ma sens
Na noc zakładają "słone" skarpetki. Lekarz mówi, czy to ma sens
"Fala zakażeń". Pediatra o tajemniczym wirusie
"Fala zakażeń". Pediatra o tajemniczym wirusie
Domowy truciciel. "Natychmiastowy negatywny wpływ na funkcje mózgu"
Domowy truciciel. "Natychmiastowy negatywny wpływ na funkcje mózgu"
Wirusy w natarciu. “Można mieć combo w combo”
Wirusy w natarciu. “Można mieć combo w combo”
Tak wyglądają teraz oddziały pediatryczne. "Kończą się miejsca"
Tak wyglądają teraz oddziały pediatryczne. "Kończą się miejsca"