Coraz więcej chorych. Mówi, jak odróżnić COVID-19 od przeziębienia

Pediatra Łukasz Grzywacz, znany w sieci jako "Tata pediatra", którego obserwuje już na samym Instagramie prawie 75 tysięcy osób, publikuje w sieci regularnie tak zwane "Tygodniowe raporty pediatryczne". W ostatnim z nich zdradził, że w jego gabinecie pojawia się ostatnio szczególnie dużo przeziębionych dzieci.

- Dzieciaki wróciły do przedszkoli i żłobków, to główna przyczyna katarów. Plus zmiany temperatury, bo tutaj chodzi o to, że jak zmienia się temperatura, to brzękną śluzówki, a do tych obrzękniętych śluzówek dużo szybciej się nam przyczepiają wirusy i bakterie. Takie combo sprawia, że dzieciaki chodzą z gilami pod nosem - zauważa lekarz.

Przeziębienia, jak mówi ekspert, zaczynają się zwykle od katarów. Należy z nimi jak najszybciej walczyć.

- Jeśli szybko opanujemy, nie będziemy czekać, aż przejdzie, tylko ruszymy z czyszczeniem nosa, z lekami obkurczającymi śluzówkę (…), będzie naprawdę nieźle i obejdzie się bez powikłań - ostrzega.

Jakie mogą być powikłania nieleczonego kataru? Przede wszystkim ból gardła, wykrztuśny mokry kaszel pojawiający się głównie w pozycji leżącej czy brzęknięcie trąbki słuchowej i objawy zatkanych uszu.

Drugą z częstych obserwowanych wśród małych pacjentów lek. Grzywacza chorób jest COVID-19. Przebieg od przeziębienia odróżnia to, że nie zaczyna się katarem, lecz zwykle gorączką bez innych objawów.

- Gorączka dość wysoka: 38,5-39 stopni, średnio ustępująca po lekach przeciwgorączkowych - zauważa pediatra.

W przebiegu choroby pojawiają się następnie bóle mięśniowe, poty, znaczne osłabienie, chrypka, suchy kaszel, a dopiero później niewielki katar.

- Nie wszystkie dzieciaki z takimi objawami mają covid oczywiście - podkreśla lekarz.

Ekspert zauważa, że warto robić teksty na covid, chociaż jeszcze lepiej jest wykonać badania: morfologię, CRP oraz badanie ogólne moczu.

Trzecim z wymienionych przez lek. Grzywacza schorzeń jest zapalenie krtani, które objawia się suchym "szczekającym" kaszlem, wybudzającym w nocy. Z czasem kaszel zmienia się w bardziej mokry i dokucza też w ciągu dnia.

W gabinecie pediatry dużo też ostatnio było małych pacjentów z zapaleniem oskrzeli, którzy skarżyli się na kaszel duszący, wręcz powodujący niemalże wymioty, nasilający się rano i wieczorem.

Ostatnia z wymienionych grup pacjentów jest zróżnicowana: lekarz zauważa, że pojawiają się już maluchy z symptomami alergii na grzyby i pleśnie oraz kurz i roztocza, ale także dzieci z objawami bostonki, zapaleniem gardła i wysypkami.

Marta Słupska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródła

1. Instagram