Dziecięce choroby
Każde dziecko, wcześniej czy później zetknie się z infekcją, a większość w okresie wzrostu złapie ich co najmniej kilka w roku. Dotyczy to zwłaszcza pierwszych lat życia, kiedy układ odpornościowy dziecka nie jest wystarczająco rozwinięty, a dzieci stykają się z co raz to nowszymi wirusami i bakteriami. Szczególnie, gdy rozpoczynają swoją przygodę ze żłobkiem lub przedszkolem.
Głaskanie gorączkującego dziecka po główce, pojenie, niezliczone zabiegi, by chciało połknąć niesmaczny syrop, stanowią nieodłączny element rodzicielstwa. Objawy większości infekcji trwają na ogół nie dłużej niż kilka dni, niezależnie od tego, czy choroby te wymagają szczególnego traktowania i leczenia, czy też przechodzą samoistnie. Niektóre z nich są jednak bardzo niebezpieczne i mogą prowadzić do poważnych i długotrwałych następstw, a nawet zagrażać życiu malucha. Są infekcje tak pospolite, że należy się ich spodziewać niemal u każdego dziecka, ale są i takie, które zdarzają się wyjątkowo rzadko.
Szczepionki należące do najważniejszych osiągnięć medycyny pozwoliły opanować, czy wręcz wyeliminować liczne epidemie, które zabrały za sobą miliony istnień ludzkich. Ciągle trwają badania nad nowymi preparatami, jednak nadal wielu chorobom wieku dziecięcego nie można zapobiec.
Najważniejsze, by zachować jasność umysłu i zdrowy rozsądek. Nigdy nie należy leczyć dziecka na własną rękę. Nie należy również lekceważyć gorączki, która może być początkiem chociażby zakażenia meningokokami, które jest fatalne w skutkach. Każde dziecko powinien zawsze obejrzeć lekarz i to on ma podjąć decyzję o sposobie leczenia.
Postęp w medycynie trwa nieustannie i niemal z dnia na dzień pojawiają się nowe metody diagnozowania i leczenia chorób. Tylko lekarz jest w stanie śledzić je na bieżąco i stosować z największym pożytkiem dla dziecka.