Metoda leczenia niepłodności AneVivo dostępna jest już w Polsce

W tradycyjnym zapłodnieniu in vitro proces zapłodnienia i wczesnego rozwoju zarodka odbywa się w szalce Petriego. Ale naukowcy opracowali innowacyjną metodę AneVivo, w której ten proces odbywa się w ciele kobiety.

Szwajcarzy wraz ze specjalistami z Politechniki Federalnej w Lozannie opracowali dość innowacyjne rozwiązanie, które może stać się przełomem w leczeniu niepłodności. Dotąd metoda była dostępna w Wielkiej Brytanii i Hiszpanii, teraz i w Polsce będzie można z niej skorzystać.

Na 24 godziny do ciała kobiety będzie wprowadzana specjalna, silikonowa kapsułka, o wymiarach 1 cm długości i 1 mm szerokości.

Wypełniona będzie komórkami jajowymi i plemnikami, które łączą się ze sobą w naturalny sposób. Ponieważ ma ona specjalne mikrootwory, będą do niej wnikać płyny z organizmu kobiety.

Po upływie doby pojemniczek jest usuwany z macicy. Później wybiera się z niego zdrowe zarodki, a po 2-4 dniach z powrotem umieszcza się je w ciele kobiety.

- To metoda, na którą czekaliśmy od wielu lat. Jest to podejście najbliżej naśladujące naturę, w którym wykorzystuje się procesy zachodzące w organizmie kobiety. Dzięki temu zarodek rozwija się w swoim naturalnym środowisku, wykorzystując substancje odżywcze występujące w ciele, a nie laboratoryjne odżywki - mówi dr n. med. Dariusz Mercik z Kliniki Leczenia Niepłodności i Diagnostyki Prenatalnej Gyncentrum w Katowicach, która jako pierwsza w Polsce wdrożyła leczenie.

Co ciekawe taka metoda ma także inną zaletę. Ponieważ do zapłodnienia dochodzi wewnątrz ciała kobiety, jej błona śluzowa zachowuje się podobnie jak podczas zapłodnienia naturalnego, stąd też jest lepiej przygotowana na rozwój zarodka, który pojawia się w macicy, a to znacznie zwiększa szanse na przebieg ciąży bez komplikacji.

Zalety tej metody płyną nie tylko dla zdrowia i ciała przyszłej matki, ale także dla jej psychiki.

-Większość procesu zachodzi tutaj w ciele kobiety, jest więc ona aktywnym uczestnikiem zapłodnienia i rozwoju zarodka. To znacznie zacieśnia więź pomiędzy matką a przyszłym potomstwem - przekonuje dr Mercik.

Jest jeszcze coś. Dotąd kościół nie uznawał in vitro, ale skoro do zapłodnienia dochodzi w ciele kobiety, jest szansa, że nowa metoda zapłodnienia będzie bardziej akceptowana w środowisku religijnym.

-AneVivo może być szansą na dziecko dla osób, które z powodów światopoglądowych nie chcą sięgać po in vitro. Tutaj wiele spornych aspektów zostało wyeliminowane - dodaje lekarz.

Szacuje się, że co piąta para w Polsce ma problemy z niepłodnością. Metoda proponowana przez Szwajcarów, staje się dla nich ogromną szansą na posiadanie upragnionego potomstwa. Ma być wprowadzona do katowickiej kliniki wraz z końcem czerwca, a zatem już wkrótce przekonamy się o tym, jaka jest jej skuteczność i ilu parom uda się z niej skorzystać.