Nalewka z liści laurowych. Solidna porcja zdrowia
Kiedyś liście laurowe były podstawowym elementem domowych apteczek. Obecnie najczęściej są wykorzystywane w kuchni. To błąd. Bowiem te niepozorne liście mają szereg właściwości, które mogą wpłynąć pozytywnie na nasze zdrowie.
1. Wartości prozdrowotne liści laurowych
Liście laurowe są zapomnianym składnikiem dawnych apteczek. Obecnie wracają do łask, głównie za sprawą miłośników medycyny naturalnej, którzy przypominają o ich niezwykłych właściwościach. Wywar z liści laurowych to przede wszystkich źródło witamin z grupy A, B i C, a także minerałów m.in. wapnia, żelaza, potasu i cynku.
Co więcej, liście świetnie wpływają na pracę układu pokarmowego. Regulują procesy trawiennie i łagodzą niestrawność. Więc jeśli się przejadłeś, wystarczy, że wypijesz kieliszek tej mikstury. Ponadto przyczyniają się ona do oczyszczania organizmu z toksyn i regulują poziom cukru we krwi. Pomogą także przy bólach stawów i mięśni.
Warto też podkreślić, że liście laurowe to skuteczny lek w walce z przeziębieniem i uciążliwym katarem. Rozgrzewają organizm i pomagają oczyścić drogi oddechowe. Dzięki ich właściwościom przeciwzapalnym i przeciwbólowym mogą pomóc zachować zdrowie i dobre samopoczucie.
2. Nalewka z liści laurowych
Liście laurowe możemy wykorzystać w domu na wiele sposobów. Mogą być więc zarówno składnikiem naparu, jak i syropu, czy nalewki. Jeżeli zdecydujemy się na przygotowanie nalewki, należy pamiętać o umiarze przy jej stosowaniu. Nie powinniśmy pić jej w dużych ilościach. Możemy też rozpuścić kilka kropel w wodzie i pić ją w ten sposób. Ponadto można stosować ją zewnętrznie i smarować miejsca, gdzie doskwiera nam ból.
Jak zatem przyrządzić nalewkę? Do jej przygotowania potrzebujemy: 50 g świeżych liści laurowych i 500 ml 60 proc. alkoholu. Liście należy umyć, posiekać i włożyć do słoika. Następnie zalać je alkoholem i mocno zakręcić. Słoik powinien być przechowywany w ciemnym i ciepłym miejscu przez ok. 14 dni. Po tym czasie miksturę należy odcedzić i przelać do butelki.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl