Niezwykłe zdjęcie ślubne pary, której syn zmarł na białaczkę

Anna i Travis wiedzieli, że dzień ślubu będzie dla nich słodko-gorzki. Legalizowali wieloletni związek i okazywali sobie wieczną miłość, jednak na ceremonii zabrakło jednego z członków rodziny. Ich syn, Lake, zmarł kilka miesięcy wcześniej na białaczkę. Anna poprosiła fotograf o stworzenie niezwykłego rodzinnego zdjęcia. Efekty jej pracy wzruszają do łez.

Niezwykłe zdjęcie ślubne pary, której syn zmarł na białaczkęNiezwykłe zdjęcie ślubne pary, której syn zmarł na białaczkę
Źródło zdjęć: © Źródło: Brandy Angel Photography
Sylwia Stachura

Zadbaj o zdrowie dziecka!

Słodko-gorzki ślub

Lake usłyszał diagnozę w 2012 roku. Po kilku latach walki z nowotworem zmarł w maju – kilka tygodni przed dziewiątymi urodzinami. Para odkładała ślub ze względu na chorobę syna. Ostatecznie postanowili jednak zorganizować ceremonię.

Uroczystość odbyła się 9 października na farmie w stanie Georgia. Panna młoda najbardziej bała się zdjęć ślubnych. Myśl o tym, że zabraknie na nich synka, była nie do zniesienia. Z pomocą pogrążonej w żałobie matce przyszła jej przyjaciółka i fotograf ślubny, Brandy Angel. Razem postanowiły w szczególny sposób oddać hołd zmarłemu dziecku.

Białaczka

Fotograf edytowała jedno zdjęcie tak, by Lake był na nim obecny. Efekty zachwycają i chwytają za serce. Chłopiec stoi obok rodziców i młodszego rodzeństwa. Przypomina ich anioła stróża. – Potrzebowałam tych zdjęć bardziej, niż ktokolwiek mógłby przypuszczać – powiedziała Anna Bozman-Thompson.

Zdjęcie, które porusza

Kobieta udostępniła niezwykłą fotografię na Facebooku. Teraz ma już ponad 20 tysięcy polubień, a z całego świata do Anny płyną wzruszające wiadomości, gratulacje z okazji ślubu oraz szczere wyrazy współczucia z powodu ich straty.

Chociaż moja rodzina nigdy nie będzie kompletna na Ziemi, będziemy razem w Niebie. Wiem, że Lake opiekuje się nami. Czułam jego obecność podczas ślubu – zadbał o to, by ten dzień był niezapomniany – napisała Anna na profilu.

Piękne zdjęcie pozostanie niezwykłą pamiątką dla całej rodziny. Brandy Angel, która fotografowała ślub, powiedziała jednej z amerykańskich stacji telewizyjnych, że na innych zdjęciach również czuć obecność Lake’a. Na wielu fotografiach widoczna jest złota kula światła, która na różnych ujęciach nie zmienia wielkości, kształtu ani koloru.

Kiedy Brandy powiedziała o tym Annie, kobieta skomentowała krótko: – Mówiłam ci, że Lake pojawi się na ślubie.

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie

Skutki nadmiaru selenu. Jakie są konsekwencje?
Skutki nadmiaru selenu. Jakie są konsekwencje?
Myśleli, że to infekcja ucha. Nastolatek zmarł
Myśleli, że to infekcja ucha. Nastolatek zmarł
Dieta na dobry słuch? Te produkty zmniejszają ryzyko pogorszenia słuchu
Dieta na dobry słuch? Te produkty zmniejszają ryzyko pogorszenia słuchu
Niedobory potasu mogą być groźne. Te objawy powinny zwrócić uwagę
Niedobory potasu mogą być groźne. Te objawy powinny zwrócić uwagę
Ratowniczka ostrzega. Ta przekąska znalazła się na liście niebezpiecznych produktów
Ratowniczka ostrzega. Ta przekąska znalazła się na liście niebezpiecznych produktów
Bosacka szczerze o oleju rzepakowym. "Wybierzmy ten najtańszy"
Bosacka szczerze o oleju rzepakowym. "Wybierzmy ten najtańszy"
"Dzień brudaska" w czasie choroby. Lekarka mówi wprost
"Dzień brudaska" w czasie choroby. Lekarka mówi wprost
Na noc zakładają "słone" skarpetki. Lekarz mówi, czy to ma sens
Na noc zakładają "słone" skarpetki. Lekarz mówi, czy to ma sens
"Fala zakażeń". Pediatra o tajemniczym wirusie
"Fala zakażeń". Pediatra o tajemniczym wirusie
Domowy truciciel. "Natychmiastowy negatywny wpływ na funkcje mózgu"
Domowy truciciel. "Natychmiastowy negatywny wpływ na funkcje mózgu"
Wirusy w natarciu. “Można mieć combo w combo”
Wirusy w natarciu. “Można mieć combo w combo”
Tak wyglądają teraz oddziały pediatryczne. "Kończą się miejsca"
Tak wyglądają teraz oddziały pediatryczne. "Kończą się miejsca"