Objaw dosłownie zwalał ją z nóg. Tak dawał o sobie znać groźny nowotwór
24-letnia przyszła mama przyznaje, że pierwszy trymestr ciąży był dla niej wyjątkowo trudny. Czuła nieustanne młodości i wymiotowała co najmniej raz dziennie. Niedługo później okazało się, że za dolegliwościami stała choroba nowotworowa.
W tym artykule:
Lekarz zadał pytanie. Potem skierował ją na badania
Jesienią 2023 r. Caitlin McAlinden dowiedziała się, że jest w ciąży. Jak wspomina, była nieustannie zmęczona, ospała i dokuczały jej mdłości. Swoje dolegliwości uznała za typowe symptomy ciąży. Gdy w grudniu zauważyła guzek wielkości ziarna grochu na szyi, a przy tym schudła 12 kg, również nie poczuła niepokoju.
Do lekarza rodzinnego zgłosiła się na początku 2024 r., kiedy guzek trzykrotnie zwiększył swój rozmiar. Dodatkowo kobieta wciąż odczuwała nieustanne zmęczenie.
- Samodzielne wchodzenie po schodach zmuszało mnie do położenia się do łóżka - wspomina cytowana przez Daily Mail kobieta. - Pewnego dnia znów dotknęłam szyi, a guz był wielkości piłki golfowej - przyznaje.
Apel prześladowanej 10-latki
Lekarz zapytał Caitlin, czy w rodzinie występowały przypadki chłoniaków. Kobieta przyznała, że z chorobą zmagał się jej kuzyn.
- Zachowanie mojego lekarza uległo zmianie, kiedy powiedziałam, że w mojej rodzinie występowała ta choroba – relacjonuje. - Tego samego dnia poszłam na badanie krwi - mówi.
Zdiagnozowano u niej nowotwór
Badania ujawniły, że młoda kobieta będzie musiała zmierzyć się z poważną chorobą. Zdiagnozowano u niej chłoniaka Hodgkina w pierwszym stadium. To złośliwy nowotwór układu chłonnego wywodzący się z limfocytów B. Choroba w początkowej fazie nie daje żadnych charakterystycznych objawów, a pierwszym symptomem nowotworu niekiedy jest powiększenie węzłów chłonnych szyjnych, nadobojczykowych i pachowych. Później mogą wystąpić osłabienie i przewlekłe zmęczenie, stany podgorączkowe, nocne poty i utrata masy ciała.
Nowotwór zdiagnozowano u Caitlin w marcu, jednak dopiero po narodzinach syna będzie mogła rozpocząć chemioterapię. Do tego czasu kobieta przyjmuje leki, których celem jest zmniejszenie rozmiaru guza.
- To nie jest ciąża, na jaką liczyłam. Przez cały ten czas nie czułam się dobrze - przyznaje. Wszystko, co chciałam robić po narodzinach dziecka, musi zostać wstrzymane ze względu na chemię - dodaje.
Chłoniaki Hodgkina należą do nowotworów, które dają nawet 90-procentową szansę całkowitego wyleczenia. Sukces terapii zależy od stopnia zaawansowania nowotworu i od podatności chłoniaka na leczenie.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.