Pracują po 20 godzin dziennie, zarabiają 10 dolarów miesięcznie. Świat milczy

Fotograf Claudio Montesano Casillas udał się w trasę "Old Dhaka" do Bangladeszu, gdzie obserwował i uwiecznił obrazy z życia zwyczajnych mieszkańców, przechodniów oraz ludzi pracujących. Jeden dzień swojej podróży przeznaczył na zwiedzanie miejscowości, w której znajduje się ogromny zakład krawiecki. To, co tam zobaczył, okazało się przerażające.
Who made my clothes? - pyta autor zdjęć.

Zobacz także: Ford zaprojektował łóżeczko, w którym dziecko zaśnie w ciągu 5 minut!

Obraz
Źródło zdjęć: © fot. Claudio Montesano Casillas / (roadsandkingdoms.com)

/ 6Niewolnicza praca

Obraz
© Claudio Montesano Casillas / Instagram

Pierwszą rzeczą, która przeraża jest to, że w zakładzie zatrudnione są dzieci. Pracują po 20 godzin dziennie, zaś pensja jaką otrzymują wynosi 10 dolarów miesięcznie, czyli obecnie, przeliczając na polską walutę, niecałe 40 złotych. Tego nie można nazwać pracą, to jest niewolnictwo. Niestety dane są przerażające. Oszacowano, że na świecie jest około 400 milionów dzieci, które zamiast zabawy, chodzenia do szkoły, pracują jako niewolnicy. Są one całkowicie pozbawione troski rodzicielskiej i radości, jaka powinna płynąć z dzieciństwa.

/ 6Nieludzkie warunki

Obraz
© fot. Claudio Montesano Casillas / (roadsandkingdoms.com)

Panujące tam warunki są niehigieniczne, choć niehigieniczne, to określenie, które nadal nie oddaje istoty tego miejsca. Dla tych młodych ludzi, to obóz pracy pełniący jednocześnie funkcje domu. Dzieci jedzą i kąpią się w fabryce. Niektóre z nich nie wiedzą nawet, czy kiedykolwiek będą mogły stamtąd wyjść.

/ 6Dlaczego świat milczy?

Obraz
© fot. Claudio Montesano Casillas / (roadsandkingdoms.com)

Spodnie, które tam szyją, nie są sprzedawane tylko na bangladeskim rynku, ale w różnych krajach na całym świecie. W całym Bangladeszu istnieje około 7 tysięcy nieoficjalnych fabryk, w których pracują dzieci. Pomimo wielokrotnych doniesień światowych organizacji, problem wyzysku dzieci i ich niewolniczej pracy istnieje nadal. Tylko w samej Azji Południowej 215 mln dzieci jest wykorzystywanych do pracy w fabrykach. Stanowią główną siłą roboczą w krajach, gdzie duża część społeczeństwa żyje poniżej granicy ubóstwa.

/ 6Nic się nie zmienia

W 2015 roku Human Rights Watch opublikował raport w sprawie warunków pracy w kambodżańskich fabrykach odzieży, który liczył 140 stron. Odnotowano, że kambodżańskie dzieci pracują tam w niewolniczych warunkach. W 2016 dziennikarze BBC odkryli, że dzieci syryjskich uchodźców są zatrudniane w tureckich fabrykach, które produkują ubrania dla brytyjskich sieci handlowych, a ich dzienna pensja wynosi 4 złote.

/ 6Pieniądze ponad ludzkie życie

Obraz
© fot. Claudio Montesano Casillas / (roadsandkingdoms.com)

Władze krajów, w których wykorzystuje się dzieci do niewolniczej pracy w szwalniach udają, że problem nie istnieje. Nie doszukują się nieprawidłowości, zdają się być ślepi na łamane prawa człowieka i prawa pracownicze. Dla nich liczą się wyłącznie pieniądze, bo to właśnie dochody z przemysłu odzieżowego stanowią większość dochodów państwa.

Źródło artykułu: WP Parenting
Wybrane dla Ciebie
Skutki nadmiaru selenu. Jakie są konsekwencje?
Skutki nadmiaru selenu. Jakie są konsekwencje?
Myśleli, że to infekcja ucha. Nastolatek zmarł
Myśleli, że to infekcja ucha. Nastolatek zmarł
Dieta na dobry słuch? Te produkty zmniejszają ryzyko pogorszenia słuchu
Dieta na dobry słuch? Te produkty zmniejszają ryzyko pogorszenia słuchu
Niedobory potasu mogą być groźne. Te objawy powinny zwrócić uwagę
Niedobory potasu mogą być groźne. Te objawy powinny zwrócić uwagę
Ratowniczka ostrzega. Ta przekąska znalazła się na liście niebezpiecznych produktów
Ratowniczka ostrzega. Ta przekąska znalazła się na liście niebezpiecznych produktów
Bosacka szczerze o oleju rzepakowym. "Wybierzmy ten najtańszy"
Bosacka szczerze o oleju rzepakowym. "Wybierzmy ten najtańszy"
"Dzień brudaska" w czasie choroby. Lekarka mówi wprost
"Dzień brudaska" w czasie choroby. Lekarka mówi wprost
Na noc zakładają "słone" skarpetki. Lekarz mówi, czy to ma sens
Na noc zakładają "słone" skarpetki. Lekarz mówi, czy to ma sens
"Fala zakażeń". Pediatra o tajemniczym wirusie
"Fala zakażeń". Pediatra o tajemniczym wirusie
Domowy truciciel. "Natychmiastowy negatywny wpływ na funkcje mózgu"
Domowy truciciel. "Natychmiastowy negatywny wpływ na funkcje mózgu"
Wirusy w natarciu. “Można mieć combo w combo”
Wirusy w natarciu. “Można mieć combo w combo”
Tak wyglądają teraz oddziały pediatryczne. "Kończą się miejsca"
Tak wyglądają teraz oddziały pediatryczne. "Kończą się miejsca"