Przyczyny depresji – wzrost

Depresja jest zaburzeniem nastroju. Objawia się niską samooceną, brakiem wiary we własne możliwości, brakiem motywacji do podejmowania codziennych obowiązków. Depresję może również wywołać nieakceptowanie własnego wyglądu – w tym wzrostu.

Przyczyny depresji – wzrostPrzyczyny depresji – wzrost

Wzrost jest regulowany genetycznie. Rośniemy od poczęcia, aż do wieku dojrzewania. Zarówno zbyt niski, jak i wysoki wzrost może być przyczyną kompleksów, pogorszonego nastroju, wyśmiewania i wytykania palcami ze strony otoczenia, a co za tym idzie zaniżoną samooceną i brakiem pewności siebie.

Rozwój depresji a wzrost

Zarówno bardzo niski, jak i bardzo wysoki wzrost może przyczynić się do powstania depresji. Osoby takie wyróżniają się na tle innych. Mogą być wytykane palcami i wyśmiewane, a to rodzi kompleksy i podważa pewność siebie. Jeżeli dodatkowo mamy niską samoocenę nie akceptujemy własnego wyglądu, to już niewielki krok ku zaburzeniom psychicznym. Ludzie w młodym wieku, którzy wchodzą dopiero w wiek dojrzewania i wyróżniają się na tle pozostałych, dodatkowo mogą czuć stres i zdenerwowanie sytuacją, że wzrostu nie da się przyspieszyć, ani spowolnić. Nie mamy na niego wpływu. Nie tylko jednak osoby młode mogą cierpieć z powodu niedopasowania się do innych i wyróżniania pod względem wzrostu. Również osoby dorosłe mogą mieć z tego powodu zaniżoną samoocenę i pewność siebie.

Leczenie depresji wywołanej wzrostem

Nieakceptowanie własnego wyglądu może wywołać depresję
Nieakceptowanie własnego wyglądu może wywołać depresję

W leczeniu depresji wywołanej nieakceptowaniem własnego ciała, dużą rolę odgrywa rodzina i najbliżsi. To oni powinni zauważyć pierwsze objawy załamania, poczucia wyobcowania i złego nastroju u osoby, którą dotyka depresja. Dzięki temu można zapobiec nawet tragedii, gdyż osoby, które nie akceptują siebie mogą targnąć się na własne życie.

Dziecko warto wspierać od samego początku jego życia. Podbudowywać jego pewność siebie, uczyć radzenia sobie z porażkami i akceptowania takim jakim jest. Akceptacja ze strony rodziny, nie tylko u najmłodszych, ale również i u osób dorosłych, to podstawa, aby znaleźć oparcie i móc wyjść z depresji.

Depresja wcale nie musi być wynikiem własnych złych odczuć na temat swojego wzrostu, a jedynie wynikiem zachowań ze strony innych. Poza wsparciem ze strony rodziny i przyjaciół, w przypadku pojawienia się obniżonego nastroju i objawów depresyjnych, bardzo ważne jest zgłoszenie się na konsultacje psychologiczne.

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Źródło artykułu: WP Parenting

Wybrane dla Ciebie

Skutki nadmiaru selenu. Jakie są konsekwencje?
Skutki nadmiaru selenu. Jakie są konsekwencje?
Myśleli, że to infekcja ucha. Nastolatek zmarł
Myśleli, że to infekcja ucha. Nastolatek zmarł
Dieta na dobry słuch? Te produkty zmniejszają ryzyko pogorszenia słuchu
Dieta na dobry słuch? Te produkty zmniejszają ryzyko pogorszenia słuchu
Niedobory potasu mogą być groźne. Te objawy powinny zwrócić uwagę
Niedobory potasu mogą być groźne. Te objawy powinny zwrócić uwagę
Ratowniczka ostrzega. Ta przekąska znalazła się na liście niebezpiecznych produktów
Ratowniczka ostrzega. Ta przekąska znalazła się na liście niebezpiecznych produktów
Bosacka szczerze o oleju rzepakowym. "Wybierzmy ten najtańszy"
Bosacka szczerze o oleju rzepakowym. "Wybierzmy ten najtańszy"
"Dzień brudaska" w czasie choroby. Lekarka mówi wprost
"Dzień brudaska" w czasie choroby. Lekarka mówi wprost
Na noc zakładają "słone" skarpetki. Lekarz mówi, czy to ma sens
Na noc zakładają "słone" skarpetki. Lekarz mówi, czy to ma sens
"Fala zakażeń". Pediatra o tajemniczym wirusie
"Fala zakażeń". Pediatra o tajemniczym wirusie
Domowy truciciel. "Natychmiastowy negatywny wpływ na funkcje mózgu"
Domowy truciciel. "Natychmiastowy negatywny wpływ na funkcje mózgu"
Wirusy w natarciu. “Można mieć combo w combo”
Wirusy w natarciu. “Można mieć combo w combo”
Tak wyglądają teraz oddziały pediatryczne. "Kończą się miejsca"
Tak wyglądają teraz oddziały pediatryczne. "Kończą się miejsca"