W czaszkę 2-latka wbił się gwóźdź. Wystarczyła chwila nieuwagi podczas zabawy

Przeoczenie rodziców sprawiło, że doszło do tragicznego wypadku. Podczas niewinnej zabawy w czaszkę dwulatka wbił się gwóźdź. Chłopiec przewrócił się koło łóżka, z którego wystawał metalowy element.

Tragiczny finał niewinnej zabawy. 2-latek trafił do szpitala z gwoździem w głowieTragiczny finał niewinnej zabawy. 2-latek trafił do szpitala z gwoździem w głowie
Źródło zdjęć: © Pixabay, YouTube: BVCC

Chwila nieuwagi doprowadziła do wypadku

Rodzina zabrała chłopca do domu babci. Z drewnianej ramy łóżka wystawał metalowy gwóźdź, którego nikt nie zauważył. Podczas zabawy dwulatek potknął się, wpadł na wystający element, który przebił czaszkę dziecka.

O tragicznym wypadku poinformował wietnamski portal "Tuổi Trẻ Online". Rodzice natychmiast zabrali dwulatka do lekarza. Chłopiec został przewieziony do specjalistycznego szpitala dziecięcego Dong Nai w celu przeprowadzenia operacji.

Gwóźdź miał około 3 cm długości. Część wbiła się w czaszkę chłopca, co doprowadziło do ryzyka rozdarcia opony twardej, a tym samym poważnego uszkodzenia mózgu. Lekarze podjęli natychmiastowe działania.

Niemowlę prawie umarło przez pocałunek

Szybka reakcja rodziców i operacja uratowały życie chłopca
Szybka reakcja rodziców i operacja uratowały życie chłopca © Pixabay

Mogło skończyć się znacznie gorzej

Na szczęście metalowy element nie wbił się zbyt głęboko. Gwóźdź został usunięty z czaszki chłopca, krwawienie zostało zatamowane, a rana oczyszczona. Operacja trwała ponad 40 minut i zakończyła się pomyślnie.

- Na szczęście gwóźdź nie wbił się zbyt głęboko, więc nie rozerwał całkowicie opony twardej. W przeciwnym razie ryzyko infekcji mózgu byłoby bardzo wysokie, co mogłoby spowodować uszkodzenie miąższu mózgu i wymagałoby bardzo skomplikowanego leczenia. To mogłoby wpłynąć na rozwój dziecka w przyszłości - wyjaśnił lekarz Nguyen Van Toan wietnamskiego portalu.

Stan chłopca stabilizował się po trzech dniach i niedługo będzie mógł wrócić do domu. Tragiczna historia jest także przypomnieniem, że czasem wystarczy chwila nieuwagi, by dziecko zrobiło sobie krzywdę.

Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
Skutki nadmiaru selenu. Jakie są konsekwencje?
Skutki nadmiaru selenu. Jakie są konsekwencje?
Myśleli, że to infekcja ucha. Nastolatek zmarł
Myśleli, że to infekcja ucha. Nastolatek zmarł
Dieta na dobry słuch? Te produkty zmniejszają ryzyko pogorszenia słuchu
Dieta na dobry słuch? Te produkty zmniejszają ryzyko pogorszenia słuchu
Niedobory potasu mogą być groźne. Te objawy powinny zwrócić uwagę
Niedobory potasu mogą być groźne. Te objawy powinny zwrócić uwagę
Ratowniczka ostrzega. Ta przekąska znalazła się na liście niebezpiecznych produktów
Ratowniczka ostrzega. Ta przekąska znalazła się na liście niebezpiecznych produktów
Bosacka szczerze o oleju rzepakowym. "Wybierzmy ten najtańszy"
Bosacka szczerze o oleju rzepakowym. "Wybierzmy ten najtańszy"
"Dzień brudaska" w czasie choroby. Lekarka mówi wprost
"Dzień brudaska" w czasie choroby. Lekarka mówi wprost
Na noc zakładają "słone" skarpetki. Lekarz mówi, czy to ma sens
Na noc zakładają "słone" skarpetki. Lekarz mówi, czy to ma sens
"Fala zakażeń". Pediatra o tajemniczym wirusie
"Fala zakażeń". Pediatra o tajemniczym wirusie
Domowy truciciel. "Natychmiastowy negatywny wpływ na funkcje mózgu"
Domowy truciciel. "Natychmiastowy negatywny wpływ na funkcje mózgu"
Wirusy w natarciu. “Można mieć combo w combo”
Wirusy w natarciu. “Można mieć combo w combo”
Tak wyglądają teraz oddziały pediatryczne. "Kończą się miejsca"
Tak wyglądają teraz oddziały pediatryczne. "Kończą się miejsca"