Bez hormonów i antybiotyków. Lepsze niż drób, a wciąż rzadko trafia na talerze

Sarnina, jako jeden z najbardziej wykwintnych rodzajów dziczyzny, zyskuje coraz większą popularność wśród osób poszukujących zdrowych i oryginalnych smaków. To mięso jest nie tylko wyjątkowo smaczne, ale także oferuje szereg wartości odżywczych, które przewyższają te zawarte w wielu innych rodzajach.

Sarnina to wyjątkowo zdrowe mięso, bezpieczne także dla dzieciSarnina to wyjątkowo zdrowe mięso, bezpieczne także dla dzieci
Źródło zdjęć: © Getty Images

Niskotłuszczowy delikates

Sarnina jest mięsem o niskiej zawartości tłuszczu, co czyni ją idealnym wyborem dla osób dbających o linię. W 100 g tego mięsa znajdziemy około 23 g białka, które jest niezbędne do budowy i regeneracji tkanek, a także minimalną ilość tłuszczu, co odróżnia ją od bardziej tłustych mięs, takich jak wołowina czy wieprzowina.

Ponadto, sarnina jest bogata w witaminy z grupy B (szczególnie B12), które wspierają prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego oraz poprawiają metabolizm. Zawartość minerałów, takich jak żelazo, fosfor, magnez czy potas, sprawia, że mięso to doskonale wspomaga zdrowie kości, serca i układu krwionośnego.

Lepsza niż drób

W porównaniu do mięsa zwierząt hodowlanych, takich jak wieprzowina, kurczak czy wołowina, sarnina oferuje lepszy profil odżywczy. Ze względu na swoje naturalne pochodzenie i dietę opartą na leśnych roślinach, sarnina jest mniej przetworzona i pozbawiona chemikaliów, antybiotyków czy hormonów, które mogą występować w mięsie zwierząt hodowlanych.

Dziczyzna. Dlaczego warto ją jeść?

W porównaniu do kurczaka, sarnina zawiera więcej żelaza, co jest korzystne dla osób cierpiących na anemię. W porównaniu z wołowiną, jest mniej kaloryczna, a także łatwiej strawna.

Sarnina a dzieci

Jednym z częstych pytań jest, czy sarnina jest odpowiednia dla dzieci. Ze względu na swoją wysoką wartość odżywczą oraz niską zawartość tłuszczu, sarnina może być bezpiecznie wprowadzana do diety dzieci, o ile jest odpowiednio przygotowana.

Warto jednak pamiętać, aby mięso było dobrze ugotowane, aby uniknąć ryzyka zakażeń. Sarnina dostarcza dzieciom ważnych składników, takich jak białko i żelazo, które są niezbędne dla ich prawidłowego rozwoju.

Dla najmłodszych idealnie sprawdzą się delikatnie przyrządzone potrawy, takie jak pieczona sarnina czy duszone mięso w gulaszu, które jest miękkie i łatwe do strawienia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródła

  1. Healthline

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Źródło artykułu: WP Parenting
Wybrane dla Ciebie
Skutki nadmiaru selenu. Jakie są konsekwencje?
Skutki nadmiaru selenu. Jakie są konsekwencje?
Myśleli, że to infekcja ucha. Nastolatek zmarł
Myśleli, że to infekcja ucha. Nastolatek zmarł
Dieta na dobry słuch? Te produkty zmniejszają ryzyko pogorszenia słuchu
Dieta na dobry słuch? Te produkty zmniejszają ryzyko pogorszenia słuchu
Niedobory potasu mogą być groźne. Te objawy powinny zwrócić uwagę
Niedobory potasu mogą być groźne. Te objawy powinny zwrócić uwagę
Ratowniczka ostrzega. Ta przekąska znalazła się na liście niebezpiecznych produktów
Ratowniczka ostrzega. Ta przekąska znalazła się na liście niebezpiecznych produktów
Bosacka szczerze o oleju rzepakowym. "Wybierzmy ten najtańszy"
Bosacka szczerze o oleju rzepakowym. "Wybierzmy ten najtańszy"
"Dzień brudaska" w czasie choroby. Lekarka mówi wprost
"Dzień brudaska" w czasie choroby. Lekarka mówi wprost
Na noc zakładają "słone" skarpetki. Lekarz mówi, czy to ma sens
Na noc zakładają "słone" skarpetki. Lekarz mówi, czy to ma sens
"Fala zakażeń". Pediatra o tajemniczym wirusie
"Fala zakażeń". Pediatra o tajemniczym wirusie
Domowy truciciel. "Natychmiastowy negatywny wpływ na funkcje mózgu"
Domowy truciciel. "Natychmiastowy negatywny wpływ na funkcje mózgu"
Wirusy w natarciu. “Można mieć combo w combo”
Wirusy w natarciu. “Można mieć combo w combo”
Tak wyglądają teraz oddziały pediatryczne. "Kończą się miejsca"
Tak wyglądają teraz oddziały pediatryczne. "Kończą się miejsca"