Problemy z nerkami. 7 niebezpiecznych produktów

Nerki są jednym z najważniejszych organów. Zaburzenie ich pracy nasz organizm odczuje natychmiast. To właśnie one odpowiadają za usuwanie toksyn i szkodliwych produktów przemiany materii. To jednak niejedyne ich funkcje. Nerki bowiem odpowiadają m.in. za regulację ciśnienia krwi i równowagę kwasowo-zasadową organizmu.

Zdaniem Światowej Organizacji Zdrowia powinniśmy jeść ok. 5 gramów soli dziennie. W praktyce dostarczamy go organizmowi o wiele więcej. Takie ilości soli powodują, że w naszym ciele zatrzymuje się woda. To przeciąża nerki i spowalnia ich pracę.

Orzechy są polecane przez dietetyków jako smaczna i zdrowa przekąska między posiłkami. Niestety, nie każdy może sobie na to pozwolić. Osoby, które mają problemy z kamieniami w nerkach powinny szczególnie ich unikać.

Wszystko za sprawą szczawianów, które wpływają na powstawanie kamieni i prowadzą do tzw. kamicy szczawianowej. W jakich produktach jeszcze znajdują się te związki chemiczne? Ich źródłem są m.in. szpinak, buraki i rabarbar.

Kofeina zawarta m.in. w kawie jest moczopędna. W małych ilościach więc nie zagrażają nerkom. Jednak zbyt duże ilości mogą pogorszyć ich pracę, szczególnie u osób z problemami nefrologicznymi i przyczynić się do powstawania kamieni.

Co więcej, kofeina ma wpływ na ciśnienie krwi. Stanowi więc podwójne zagrożenie - dla osób, które mają problemy z wysokim ciśnieniem i których nerki nie funkcjonują prawidłowo.

Wpływ cukru na pracę nerek może budzić kontrowersję. Niektóre źródła wskazują, że napoje gazowane mogą spowalniać pracę nerek. Nie ma jednak oficjalnego potwierdzenia tych teorii. Warto jednak pamiętać, że cukrzyca, jedna z chorób cywilizacyjnych, uszkadza nerki.

Pamiętajmy również, że stosowanie słodzików i picie napojów bogatych w cukier i sztuczne substancje nie jest dobre dla naszego zdrowia. Pijąc je szkodzimy całemu organizmowi.

Wiele osób uważa, że w prawidłowej i zbilansowanej diecie niezbędne są produkty mleczne. Zawierają bowiem wapń, który świetnie wpływa m.in. na budowę kości. Jednak okazuje się, że produkty bogate w wapń nie są wskazane w diecie osób z chorymi nerkami.

Ich jedzenie zwiększa stężenie wapnia w moczu. To zaś prowadzi do powstawania kamieni nerkowych. Ograniczenie produktów mlecznych może więc odciążyć nerki i nie zaburzy ich prawidłowego funkcjonowania.

Awokado od pewnego czasu jest jednym z najmodniejszych egzotycznych owoców. Jemy je jako samodzielną przekąskę lub jako dodatek do potraw. Jednak jedzenie tego zielonego specjału nie jest wskazane dla osób, które mają chore nerki.

Dlaczego awokado może im zaszkodzić? Wszystko przez potas, którego źródłem jest ten owoc. Jego zbyt duże stężenie we krwi nazywane jest hiperkaliemią i może powodać gorsze samopoczucie, nudności i wymioty, a także obniżenie tętna.

W diecie osób jedzących mięso występują bardzo duże ilości białka. Jest to składnik odżywczy, za metabolizm którego odpowiadają właśnie nerki. Jego zbyt duża ilość w organizmie może spowodować spowolnienie pracy nerek i powstawanie w nich kamieni.

Eksperci podkreślają, że w mięsie występują także substancje nazywane purynami. Są to związki chemiczne, które zostają przetworzone w kwas moczowy. Jeżeli dostarczymy nerkom ich zbyt duże ilości, wysokie stężenie powoduje, że organ wolniej pracuje. W efekcie narażamy się wtedy na powstawanie kamieni nerkowych i pogorszenie pracy tego organu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl