Zaniepokoiło go chrapanie ciężarnej partnerki. Jego reakcja uratowała kobiecie życie

Maja była w siódmym tygodniu ciąży i nie mogła się odczekać narodzin dziecka. Choć wszystko przebiegało bez zarzutów, jej partner Magnus stał niezwykle wyczulony na wszelkie sygnały 36-latki, co najprawdopoboniej uratowało jej życie.

Chrapanie było sygnałem alarmowymChrapanie było sygnałem alarmowym
Źródło zdjęć: © Facebook

Chrapanie partnerki

Pewnego kwietniowego wieczoru Magnus czytał książkę w łóżku, gdy Maja zasnęła. Z początku wydawało mu się, że chrapie, jednak 49-latek szybko zdał sobie sprawę, że coś jest nie tak.

Dziwne dźwięki wydawane przez partnerkę zaniepokoiły mężczyznę. Magnus zorientował się, że w rzeczywistości nie jest to chrapanie, a trudności z oddychaniem. Natychmiast sięgnął po telefon, by wezwać pomoc i zaczął udzielać pierwszej pomocy.

- Włączył się jakiś dziwny instynkt, sięgnąłem po telefon Mai z łóżka i zacząłem dzwonić na pogotowie. Kiedy operatorka odebrała, dość szybko potwierdziła, że powinienem kontynuować RKO. W tym czasie położyłem też Maję na podłodze - relacjonuje Magnus w rozmowie z Manchester Evening News.

Lekarz apeluje do kobiet w ciąży. "Dlatego to tak szalenie ważne"

Walka o życie

49-latek kontynuował resuscytację przez 11 minut, operatorka telefonu alarmowego ostrzegła, że Maja może mieć atak serca. Kobieta przez cały czas była na linii i pomagała Magnusowi zachować trzeźwość umysłu.

"Byłem jak maszyna z jednym celem - utrzymanie Mai przy życiu. Ale im więcej czasu mijało, tym bardziej się martwiłem. Wykonywałem uciski i inhalacje, płakałem i wołałem, żeby się obudziła" - wspomina mężczyzna.

W końcu pojawiła się karetka, a ratownicy zajęli się Mają. Kiedy na horyzoncie pojawił się defibrylator, Magnus był przekonany, że jego ukochana nie żyje. Po chwili jednak uświadomił sobie, że widzi puls, a Maja oddycha.

Reakcja Magnusa uratowała Mai życie
Reakcja Magnusa uratowała Mai życie © Magnus Kviske

36-latkę przewieziono do szpitala i potwierdzono, że miała atak serca. Przez kolejne dni nieustannie się wybudzała, by ponownie zasnąć. W końcu jednak Maja odzyskała świadomość, a Magnus nie był w stanie opanować łez ulgi.

Szczęśliwe zakończenie

Przyszłej mamie wszczepiono rozrusznik serca, a po 11 dniach na oddziale w końcu mogła wrócić do domu. Nienarodzonemu dziecku pary na szczęście nic się nie stało. Maluszek urodzi się w listopadzie.

Magnus cieszy się, że zareagował na czas. Dzięki jego czujności Maja w porę otrzymała niezbędną pomoc, co uratowało życie nie tylko jej, ale także dziecku.

Dominika Najda, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródła

  1. ManchesterEveningNews

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Źródło artykułu: WP Parenting
Wybrane dla Ciebie
Skutki nadmiaru selenu. Jakie są konsekwencje?
Skutki nadmiaru selenu. Jakie są konsekwencje?
Myśleli, że to infekcja ucha. Nastolatek zmarł
Myśleli, że to infekcja ucha. Nastolatek zmarł
Dieta na dobry słuch? Te produkty zmniejszają ryzyko pogorszenia słuchu
Dieta na dobry słuch? Te produkty zmniejszają ryzyko pogorszenia słuchu
Niedobory potasu mogą być groźne. Te objawy powinny zwrócić uwagę
Niedobory potasu mogą być groźne. Te objawy powinny zwrócić uwagę
Ratowniczka ostrzega. Ta przekąska znalazła się na liście niebezpiecznych produktów
Ratowniczka ostrzega. Ta przekąska znalazła się na liście niebezpiecznych produktów
Bosacka szczerze o oleju rzepakowym. "Wybierzmy ten najtańszy"
Bosacka szczerze o oleju rzepakowym. "Wybierzmy ten najtańszy"
"Dzień brudaska" w czasie choroby. Lekarka mówi wprost
"Dzień brudaska" w czasie choroby. Lekarka mówi wprost
Na noc zakładają "słone" skarpetki. Lekarz mówi, czy to ma sens
Na noc zakładają "słone" skarpetki. Lekarz mówi, czy to ma sens
"Fala zakażeń". Pediatra o tajemniczym wirusie
"Fala zakażeń". Pediatra o tajemniczym wirusie
Domowy truciciel. "Natychmiastowy negatywny wpływ na funkcje mózgu"
Domowy truciciel. "Natychmiastowy negatywny wpływ na funkcje mózgu"
Wirusy w natarciu. “Można mieć combo w combo”
Wirusy w natarciu. “Można mieć combo w combo”
Tak wyglądają teraz oddziały pediatryczne. "Kończą się miejsca"
Tak wyglądają teraz oddziały pediatryczne. "Kończą się miejsca"